Ukrainśka marka „Silpo” wkrótce zjawi się na polskim rynku?
Ukraińska sieć handlowa „Silpo” wkrótce może stać się powszechnie obecna także na terytorium Polski – donosi Money.pl. Obecnie właściciele firmy Fozzy Group aktywnie poszukują miejsc do budowy swoich sklepów na zachód od granicy Ukrainy. Fozzy Group planuje zająć się nie tylko polskim rynkiem, ale także wejść na rynki innych krajów Europy Środkowej i Południowej – zauważają eksperci. W szczególności, firma poszukuje partnerów na Słowacji, w Czechach, Bułgarii i Rumunii. Jednakże Polska jest najbliższa Ukrainie nie tylko geograficznie, ale również mentalnie. Dlatego stąd powinna się rozpocząć ekspansja ukraińskiej sieci handlowej w UE.
Eksperci zwracają uwagę, że przeszkodą dla realizacji tej idei może być ostre niedobory wolnych, jakościowych powierzchni handlowych. Dlatego w większości przypadków konieczne będzie budowanie nowych supermarketów, co może opóźnić czas wejścia na rynek. Niemniej jednak, specjaliści nie wykluczają, że Fozzy Group spróbuje przejąć inną sieć handlową w Polsce, która posiada powierzchnie handlowe odpowiedniego formatu. Właściciele „Silpo” na razie jednak nie potwierdzają takich intencji oficjalnie. Z drugiej strony, wiadomo, że ukraińska sieć już zaczęła badać rynek detaliczny w Polsce, podczas gdy trochę ponad rok temu, przed pełną inwazją Rosji, eksperci z Fozzy badali najlepsze praktyki sieci handlowych z USA, Wielkiej Brytanii, Chin, Hiszpanii, Francji i innych krajów.
Sieć „Silpo” na koniec 2021 roku miała ponad 330 sklepów, ale z powodu wojny utraciła część punktów handlowych. W 2020 roku firma zarobiła na handlu detalicznym około 50 miliardów hrywien.